Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Pierwsza pomoc po opalaniu

2012-02-23
Pierwsza pomoc po opalaniu

Spieczona skóra, palące, czerwone plecy i dekolt – to nieprzyjemne skutki opalania. Choć można ich uniknąć stosując podstawowe zasady ochrony oraz kremy przeciwsłoneczne, niemal każdy z nas przeszedł w swoim życiu etap bolesnych konsekwencji plażowania. Jak sobie z nimi radzić? Które sposoby realnie pomagają, a na które rady lepiej uważać?

Częstotliwość oparzeń posłonecznych wynika z położenia geograficznego Polski i występowania w tym regionie fototypów I, II i III (najbardziej wrażliwych na promieniowanie). Jeżeli pochodzisz z tej części Europy, najprawdopodobniej posiadasz jeden z ww. fototypów. Oznacza to, że Twoja skóra jest jasna, mało odporna na promienie słoneczne i zwykle reaguje oparzeniem na pierwszy kontakt ze słońcem.

Z reguły wszystkie oparzenia posłoneczne mieszczą się w pierwszym stopniu ogólnej, III-poziomowej skali oparzeń, a wiec są powierzchowne, objawiają się zaczerwienieniem i pieczeniem, podwyższoną temperaturą skóry i nadwrażliwością na dotyk. Oparzenia posłoneczne mogą jednak być mniej lub bardziej poważne. Z tymi ciężkimi należy udać się do lekarza, a łagodniejszym można zaradzić domowymi sposobami.


Przede wszystkim – chłodzenie

Konieczny, najważniejszy element łagodzenia poparzonej na słońcu skóry. Należy stosować okłady z mokrych, zimnych ręczników lub polewać skórę chłodną/letnią wodą (nigdy lodowatą – może wystąpić szok termiczny i głębokie uszkodzenie skóry; z tego samego powodu nie należy stosować dłuższych okładów z lodu/mrożonek).


Kefir, maślanka

Produkty mleczne takie jak kefir i maślanka pomagają na dwa sposoby. Po pierwsze, są zimne, a więc schładzają skórę i przynoszą ulgę. Po drugie, są bogate w składniki odżywcze i nawilżają skórę, stymulując jej regenerację. Jak najbardziej można zatem stosować okłady z tych produktów.


Pantenol

Niezastąpiony w oparzeniach skóry jest pantenol, najlepiej w formie pianki lub spreju. Koi skórę, redukuje zaczerwienienie i głęboko nawilża. Należy unikać pantenolu w postaci tłustych, ciężkich maści.


Nawilżać, nawilżać, nawilżać

Poparzona skóra jest także przesuszona, co jeszcze bardziej pogłębia dyskomfort. Należy ją zatem nawilżać, co zmniejszy także skutki takie jak łuszczenie naskórka. Do nawilżania wybieramy produkty lekkie, bogate w składniki takie jak aloes, rokitnik, alantoina.


Żadnego słońca

Po powstaniu oparzeń kategorycznie nie należy ponownie wystawiać skóry na słońce. Nie tylko spowoduje to ból, ale pogłębi oparzenia i może skończyć się wizytą u lekarza. Na każde, nawet krótkie wyjście na słońce należy stosować kremy z najwyższym faktorem ochrony. Pamiętaj, że krem z filtrem chroni przed promieniami ale nie temperaturą, a oparzonej skóry nie należy nagrzewać.


Uwaga na „dobre rady”

Nie należy na poparzoną skórę stosować żadnych olejków, maseł czy innych tłuszczów. Pokrywają one skórę nieprzepuszczalną barierą, która co prawda nawilża i zmiękcza, ale blokuje oddychanie skóry i uniemożliwia oddawanie ciepła. W takiej sytuacji skóra będzie piekła jeszcze bardziej, a Ty – w bólach – będziesz musiał zmywać specyfik ze skóry. Odradzamy także polecane często lodowe okłady np. z mrożonego groszku. Narażając poparzoną skórę na bezpośredni kontakt z mrożonym produktem można uszkodzić ją jeszcze bardziej. Lód lub mrożonkę należy najpierw owinąć np. ręcznikiem i dopiero wtedy przykładać do poparzonych miejsc.

Absolutnie nie można poparzonej skóry złuszczać/peelingować. Kiedy nadchodzi etap schodzenia skóry po oparzeniu należy wykazać się cierpliwością, nie zrywać skórek i nie zdzierać, lecz nawilżać. Dopiero, kiedy zaczerwienienie zniknie można użyć peelingu.

Pokaż więcej wpisów z Luty 2012
pixel