Pielęgnacyjna maska do włosów Hesh – Hedychium Spicatum

Na razie używałam dwa razy. Dla mnie niestety zapach jest zbyt intensywny, mocno imbirowy(dla mnie za mocny). Co do skuteczności to jeszcze się nie wypowiem bo za szybko.

Szczere polecam. Jestem w trakcie trzeciego opakowania. Bezpośrednio po użyciu włosy są dużo grubsze i wyglądają zdrowiej. Przy dłuższym stosowaniu zauważyłam wyraźny szybszy wzrost włosów. I faktycznie zapach przypomina rosołek z torebki. Ale warto kupić. Polecam.

Odżywka jest naturalna, bez chemii, dlatego przygotowanie jej do użytku troszkę trwa. To nie jest gotowy produkt. Wadą jest to, że trzeba samemu wiedzieć ile, i jak bardzo ciepłej wody należy dodać. Uzyskaną "papkę" powinno się trzymać na głowie około 10 minut i bardzo dokładnie spłukać. To wymaga czasu. Zapach nie musi każdemu się podobać, a jest intensywny. Nie wiem jakie efekty przynosi, bo zastosowałam ją tylko raz.

Po kilku miesiącach od kupna mogę o tym produkcie wydać opinie.... włosy szybciej rosną,są bardziej elastyczne, sama papka pachnie dość intensywnie, ale do zniesienia. Nakładanie maski nie sprawia problemów, zmywanie tez nie, włosy pięknie pachną i są błyszczące...Produkt godny polecenia i na pewno zakupię jeszcze raz , cena też odpowiednia

Rewelacyjny skład, który przekonał mnie do pierwszego zakupu okazał się skuteczny. Muszę do niego wracać, ponieważ wskutek stresu wlosy mi od czasu do czasu wypadają. To jest moje SOS!

używam ze względu na wypadające włosy polecam

Super maska. Jestem z niej bardzo zadowolona. Włosy zyskują większą objętość i mniej się przetłuszczają, a to były moje największe problemy z włosami. Jedyny mały minus za zapach, który jest dla mnie zbyt intensywny.

Postanowiłam spróbować tego kosmetyku. Tak jak w przypadku innych produktów tej firmy nie zawiodłam się. Zapach nadaje włosom fajny, skóra głowy po jej użyciu bez podrażnień, włosy są super odżywione i pięknie lśniące. Mam nadzieję, że regularnie ją stosując uzyskam efekt pogrubienia moich osłabionych chorobą włosów i że faktycznie zaczną lepiej rosnąć.

Odżywka nie jest trudna do przygotowania, raczej łatwo się rozprowadza.Efekty:używałam dwa razy i zauważyłam,że mniej mi się łamią włosy.Dodałam także do henny podczas farbowania.Włosy są miękkie i bardzo bardzo błyszczące i lekkie. Bardzo chętnie będę ją stosować i kupię ponownie.

Moze ktos pomysli ze to jest nie wygodne i czasochlone, mieszac proszek... Ale efekt jest szybki i dobry. Polecam... ale tez warto pamietac o pieciu wody i odzywianiu sie.

Produkt ciężki do nałożenia ale ciekawy, intensywny zapach utrzymuje się kilka dni. Najlepiej dodać go do maski/odżywki aby wzmocnic jej działanie.

Włosy po użyciu tego produktu są idealne :) żaden drogeryjny czy też apteczny produkt nie dorówna działaniu tego cudeńka. Polecam z czystym sumieniem. Na moich zniszczonych włosach spisała sie na medal. Zachamowała wypadanie włosów z dnia na dzień!!!! A naprawdę wcześniej przez kilka miesięcy próbowałam wszystkiego bez efektów. Z pewnością zostanie ze mną na zawsze.

Super produkt polecam

Odzywka która wpływa na pogrubienie włosow

Bardzo intensywny zapach, który pozostaje do kolejnego umycia włosów. Jest to mały minus tego produktu, jednak efekt pogrubienia moich włosów to świetnie rekompensuje.

Bardzo dobra odżywka , włosy lśniące puszyste,

Produkt super, polecam. Na pewno jeszcze kupię nie raz.

idealna, polecam wszystkim :)

SUPER,SUPER,REWELACJA POLECAM TEN SKLEP POD KAZDYM MOZLIWYM WZGLEDEM:)

Super produkt. Jestem bardzo zadowolona. Polecam :)

włosy po niej ładniejsze, świetna, choć skóra po niej swędzi.

Szybko i bezproblemowo dostarczone.Produkt testuje. Wszystko zgodnie z opisem . Polecam

Miłe zaskoczenie, po użyciu włosy faktycznie podniesione u nasady, jakby grubsze, gęściejsze. Ja używam mieszając ze zwykłą odżywką do włosów. Nakładam na ok. 20 min i myję szamponem. Dodatkowym plusem jest zapach, intensywny trochę ciężki ,ale ja takie lubię ,więc jest super. Zapach utrzymuje się do następnego mycia.

Odżywkę używam od ok. 2 miesięcy i jestem pozytywnie zaskoczona! Efekt na włosach jest taki sam jak po odżywkach z półek profesjonalnych sklepów fryzjerskich. Do tego ogromnym plusem jest naturalny skład, dzięki temu mamy pewność, że nie wprowadzamy niepotrzebnej chemii do organizmu. Gorąco polecam !

Odżywka dobra, ale spodziewałam się lepszych efektów. Mam też Amlę w pudrze i na moich włosach o wiele lepiej się sprawdza, choć ten sproszkowany imbir ładniej pachnie. Po zmyciu całej papki muszę zastosować dobrą maskę, bo włosy mam okropnie przesuszone. Czasami dodaję oleju do papki i wtedy moje końcówki są w lepszym stanie.

Jak dla mnie zaskakująca. Długo się opierałm zanim skusiłam się na zakup tego produktu. W końcu dokonałam zakupu i moje zaskoczenie było ogromne. Juz po pierwszym użyciu skóra głowy mnie się przetłuszczala, a włosy u nasady były lekko uniesione i puszyste.Odżywka ma ziołowy zapach który mi akurat odpowiada. Polecam używać razem z maską.Mój przepis to:rozrabiam kapoor z gorącą woda (przegotowana)i do tej papki dodaje maskę do włosów np.z vatiki.Wmasowuje w skórę głowy i włosy. Efekt jest zachwycający. Włosy oczyszczone i ożywione!

Trzymam ją na włosach dłużej niż zaleca producent. Zapach utrzymuje się na włosach przez jeszcze parę godzin. Jest średniowydajna w porównaniu do Maki. Włosy są po niej sypkie i lśniące:)

Rewelacyjna odżywka, polcam.

Zapach- nieciekawy. Nakładanie nie stwarza problemów, jeśli wymiesza się we właściwych proporcjach. Podobnie jest ze zmywaniem, z tym że moje włosy wymagają nakładania wszelkich masek i odżywek przed myciem szamponem. Nie plącze włosów. Czuć lekkie mrowienie i widać, że włosy uniesione są od nasady, co sprawia że wolniej się przetłuszczają. Włosy są nabłyszczone, wygładzone a fryzura zachowuje swój kształt przez lekkie usztywnienie. Nie podrażnia. Jestem zadowolona z produktu. Nawet moje przesuszone końcówki po zastosowaniu maski są jakby mniej tępe w dotyku.

Jakby mniej włosów wypadało. Napewno ja kupie po raz drugi!!!

Bardzo dobra odżywka. Włosy są po nie odbite od nasady, zauwazyłam, że wyrastają też nowe. Idealna do odbudowania czupryny "zmęczonej" zabiegami stylizacyjnymi. Trzeba jednak być cierpliwym, moje włosy np. były ardzo zniszczone od ciągłego rozjaśniania. Stosowałam olejki żeby zniwelować przesuszenie plus właśnie Kapoor Kachli, dzięki, której włosy wyglądały zdrowiej i nie zwisały smutno wokół twarzy. Zdecydowanie polecam :)

Super super ale na drugi dzień. Włosy są grube to działa jest ich więcej. Muszę zrobić zapasy tego cuda.

Bardzo dobra odżywka. Stosuję od niedawna a już wypadanie włosów zmniejszyło się.Czasami nakładam samą maskę a czasami zamiast ostatniej łyżeczki wody dodaję olejek arganowy lub rycynowy.Włosy są świecące, elastyczne i łatwo się rozczesują. Polecam zwłaszcza przy problemach z wypadaniem i kondycją włosów.

Bardzo przyjemna odżywka, pogrubia i odżywia włosy, zdecydowanie je wzmacnia, unosi od nasady, nie obciąża ;) Efekt jest trochę niestety słabszy niż w przypadku kalpi tone, który jest jak dla mnie najlepszy na świecie, ale za to kapoor nie przyciemnia włosów i trzeba przyznać, że pachnie trochę lepiej, do tego nie brudzi wanny ;)

Niestety, ale ta odżywka nie jest dla mnie. Poza małym opakowaniem, największym minusem dla są TRAGICZNIE przesuszone włosy po jej zastosowaniu. Może gdyby stosować jeszcze z inną maską, bądź odżywką to efekt byłby inny, ale po zmieszaniu z wodą powstało błotko, które na włosach zamieniło się w piasek. Na szczęście jest dość łatwo zmywalna i nie podrażnia skóry głowy. Ta odżywka ma dość ciężki zapach, który długo się utrzymuje na włosach.

Rozrabiam ją z olejkiem i maskami oraz wodą różaną (długie włosy, więc mikstura musi mieć swoją objętość). Bardzo ładnie nawilża włosy. Zmywa się bez problemu. Włosy po kuracji pachną lekko ziołowo. Lubię ten zapach, więc mi nie przeszkadza. Po masce rozdwojone końcówki... można zapomnieć na bardzo długo.

Produkt bardzo przyjemny. Można stosować, zarówno jako odżywkę, jak również jako suchy szampon. Posiada bardzo przyjemny zapach, włosy po nim wyglądają zdrowo i wręcz niewiarygodnie się świecą. Jedyna wada to zbyt mała ilość produktu... przy stosowaniu jako odżywka wystarczy na maksymalnie 4-5 użyć.

Naprawdę dobra odżywka. Rozrobiłam ją z wodą, ale ciężko mi się nakładało na włosy. Dorobiłam więc jeszcze trochę łącząc z odżywką zwykłą. Rozprowadza się teraz idealnie. Pachnie jak kozieradka :D Trzymałam pod woreczkiem przez 20min. Spłukiwało się bez problemu. Plusy - nie przetłuszczają mi się tak włosy jak kiedyś. Teraz mogę myć co drugi dzień (a nawet na trzeci jeszcze ujdzie).Mniej włosów zbieram z wanny po umyciu. Odżywkę nakładałam najpierw 2x w tygodniu, teraz już tylko raz.

Mieszam razem z proszkiem Alma. ciężko się nakłada, ale warto. Włosy są mocne, nie przetłuszczają się nawet do 4 dni, przy regularnym zastosowaniu nadaje ładny połysk. Są jakby uniesione i zwiększa się ich objętość.

odżywka dość specyficzna tj. z uwagi na sam zapach jak i strukturę. stosowałam jak narazie tą odżywkę tylko raz. wymagalo to sporej odwagi, gdyż mieszane opinie wcale nie zachęcają do jej użycia. jak zwykle mam problem z odżywkami z naturalnymi skladnikami, tak z tą po spłukaniu nie było żadnego kłopotu. sporządziłam miksturę w postaci: proszku plus woda plus olej kokosowy. po nałożeniu włosy są sztywne i nie wyglądają zaciekawie. zapach calkiem znośny. po splukaniu włosy sprawiają wrażenie gęstszych, są lśniące i jakby bardzo odżywione. zachęcam do zmierzenia się z tą magiczną odżywką

Mieszam ją razem z Maką, po dwie łyżeczki. Włosy są usztywnione odrobinę, nabierają trochę objętości. Jestem zadowolona z tych odżywek, tym bardziej że mam przetłuszczające się włosy, a zioła w żaden sposób ich nie obciążają. Czasem zamiast wody mieszam je z olejem z Amli. Z wodą ciężko rozrabia się i nakłada na głowę, ale nie zniechęca mnie to do używania ziół.

Co do tej odżywki to po pierwszym użyciu miałam taka burzę włosów że nadziwić się nie mogłam. Teraz stosuje ja z odżywka bo niestety wymieszana z samą woda osadzała mi się na włosach w postaci piasku. Z odżywka nie ma takiego spektakularnego efektu już niestety.

Użyłam dotąd dwa razy. Moje cienkie włosy były po jej użyciu lekko podniesione. Testuję dalej.

Włosy przepięknie pachną a zapach utrzymuje się do kilku dni nawet po ich kolejnym myciu.Polecam!

Zdecydowanie dołączam się do wszystkich pozytywnych komentarzy zamieszczonych pod tą odżywką. Moje włosy reagują wspaniale na Kapoor Kachli. Są zdecydowanie grubsze, bardzo ładnie się układają. Przestałam stosować wszelkie pianki do włosów, bo po prostu nie mam potrzeby ich używania :). Odżywka bardzo ciekawie pachnie, dość nietypowo ale przyjemnie. Polecam ją bardzo!

Kapoor Kachli - odżywka stymujująca bardzo dobrze wpływa na włosy. Przy alergicznej skórze nie powoduje żadnych podrażnień, daje uczucie świeżości i pozostawia na włosach bardzo ładny zapach (nutka imbiru). Podczas nałożenia czuć delikatne mrowienie, które zapewne jest oznaką stymulowania krążenia.

Mam prawie całe siwe włosy.Stosuje od kilkunastu miesięcy farby Khadi w różnych proporcjach .Najlepszy efekt na moich cienkich ,kręconych i puszących się włosach daje czysta Henna Red.Robię mieszankę z 3 łyżek Henny Red 1 łyżki Kapoor Kachli i 1 łyżki Organicznej Amli Odżywki do włosów i nakładam na wilgotne włosy umyte szamponem Amla na 2-3 godz.Na to czepek foliowy i czapkę.Włosy po spłukaniu wodą są miękkie i nabierają intensywnej barwy w ciągu 2 dni.

Lekko rozjaśnia, ponadto dobrze wygładza i sprawia, że włosy są po niej niezwykle błyszczące. Pozytywnie wpływa również na objętość włosów. Zapach ma jak dla mnie raczej neutralny, ale nie unosi się on na włosach, dlatego nie należy się nim przejmować. Polecam trochę z nią poeksperymentować. Do tej pory wypróbowałam już ją w połączeniu z oliwą z oliwek, o.kokosowym, o.migdałowym i o.rycynowym, co zaskutkowało całkiem niezłym efektem

Narazie miałam okazje użyć odżywki tylko raz, dlatego też ciężko mi tak naprawde ocenić jej działanie. Jedyne co mogę na ten moment powiedzieć to fakt że ma bardzo przyjemny (jak dla mnie) zapach, włosy są delikatne, przyjemne w dotyku, miękkie ale czy grubsze tego nie mogę stwierdzić :) Zobaczymy co będzie po dłuższym użytkowaniu..

Kupiłam zachęcona opiniami. I to nie tylko tymi na Helfy.pl. Jeszcze nie stosowałam, więc trudno mi mówić o efektach. Opakowanie wygląda niepozornie, sam proszek ładnie pachnie. Spodziewam się po nim naprawdę świetnych rezultatów. Każdy bardzo chwali tę odżywkę stymulującą. Zobaczymy jak spisze się u mnie.

włosy są odżywione aż po same końce,błyszczące ,łatwo się układają

jak dla mnie to odżywka nr.1.Zamówiłam następne 5 sztuk.POLECAM

Stosuje maseczke od ok. 2 tygodni i widze róznice. Mam włosy szybko przetłuszczające a po maseczce włosy są lśniące i tak szybko się nie przetłuszczają. Do maseczki dodaje troszke oleju Amla i olejku rycynowego (podgranego w mikrofali na 30s) i maseczkę Amla i Maka. Nakładam maseczke na skóre głowy, naciąga na głowe czepek foliowy i zakładam grubą czapke :-D Super efekt!!

Ja jestem bardzo zadowolona z efektów jakie daje to ziółko. Być może problem z Waszymi włosami polega na tym, że macie je nazbyt przesuszone, i/lub używacie odżywek i szamponów z silikonem? Ja tak miałam jak namiętnie rozjaśniałam włosy. Były tak zniszczone, że z ziołami miałam mega problem - ani ich zmyć, włosy po nich wyglądały masakrycznie. Olejowanie i zaprzestanie używania zwykłych szamponów, na rzecz nieco delikatniejszej pielęgnacji, oraz zmiana odżywek, plus tysiące innych zabiegów - spowodowały, że włosy obecnie kochają zioła. I nie są przesuszone. Ale teraz też farbuję włosy naturalną henną oraz mieszankami z indygo - i takich włosów to ja nigdy wcześniej nie miałam. Co jeszcze mogę polecić do sprawdzenia - po pierwsze przed nałożeniem maseczki dobrze by było zmyć wszelkie 'brudy' silikonowe - można to uzyskać za pomocą: 1) płukanki octowej z octu - ale KONIECZNIE jabłkowego (na 0.5l wody - łyżka octu) 2) płukanka z kwasu mlekowego (ja używam bodajże 88% roztwór - można kupić w sklepach internetowych - na 0,5l litra ok 10-15 kropel). Myślę, że zamiast kwasu mlekowego można by jogurt naturalny gęsty (na krótkie i cienkie włosy starczy jeden mały, a na dłuugie - to pewnie duży by był potrzebny), rozrobić z łyżką miodu naturalnego i łyżeczką oliwy z oliwek, oraz cytryną - tu też koło łyżki, i taką maskę położyć na włosy, wmasować ją porządnie i na koniec spłukać Jeśli zaś chodzi o nakładanie ziółka, to można zrobić to np: 1) zrobić mieszankę z innymi ziołami (ja mieszam z amlą, maką, shikakai, brahmi i neem) 2) do maseczki dodać kilka kropel oleju - można kokosowego (wcześniej trzeba by roztopić go), jojoba, arganowego, lub chociażby oliwy z oliwek 3) po maseczce można przelać wodą z octem jabłkowym (tylko wtedy na pół litra wody łyżeczkę octu) - zamyka łuski, więc nie powinno splątywać 4) myślę, że można by zrobić macerat z ziółka na oleju np kokosowym, jojoba czy jakie tam pasują do waszych włosów - i w takiej postaci położyć na włosy - olejowanie włosów z ziołami, coś a la olej Vatika Dabur. 5) zrobić olejowanie włosów wybranym olejem (wcześniej trzeba usunąć silikony, chyba, że chcemy mieć włosy splątane), po czym po umyciu położyć dopiero odżywkę, np na następny dzień 6) jeszcze sobie myślę, że można do przygotowanej papki dodać odżywki (ale taka najprostsza bez silikonów - naszej polskiej firmy joanna można takie znaleźć). I to dopiero na włosy położyć... Miłego kombinowania!:)

Nie wiem czy jestem tutaj jedyna,której włosy nie tolerują tej maseczki... próbowałam już maki, amli -są super,olejki i wcierki -też super,ale po "imbirku" moje włosy są- sianowate , suche, roztrzepane i bezbarwne wręcz jakby poparzone i to mimo iż po spłukaniu nakładam jeszcze odżywkę nawilżającą to i tak wygladam jakbym się tydzień nie czesała- głowa jak stary, poszarpany kosz a w nim słoma! Użyłam jej 3 razy i za każdym razem ten sam efekt.....

Pięknie pachnie i faktycznie włosy stają się natychmiast grubsze, niesamowicie błyszczące, ładnie się układają. super

dla mnie ta maska pachnie imbirem. lubie imbir:) włosy są gładkie, może trochę zyskały na objętości. zamiast wody użyłam soku aloesowego, dodałam też olej z łopianem, pokrzywą i innymi ziołami. włosy są miękkie, lekkie. troche ziaren wyczesuję jeszcze z włosów, ale nie przeszkadza mi to ogólnie. moje wlosy ogolnie sa po myciu bardzo splatane, po uzyciu tej maski splatanie ich bylo mniejsze. mam nadzieje, ze z kolejnymi uzyciami wlosy beda coraz zdrowsze :)

Niestety , nie podzielam entuzjazmu. Mam włosy kręcone, suche i na dodatek farbowane. Odżywka sobie nie poradziła z nimi. Bardziej stały sie suche. Musiałam dodatkowo nałożyć sprawdzoną odżywkę , gdyż nie dało się ich rozczesać. Jedyny plus włosy po niej wydają się grubsze. Szukam czegoś dalej.

Maseczka pogrubia włosy mocno je pogrubia! I to jest jej największy plus :). Przyczepię się tylko do tego,że wcale kosmyki nie lśnią,a są matowe. Mimo wszystko spełnia to co powinna spełnic najbardziej czyli miękkie uniesione gęste włosy :) może jak zwiększe kurację to jednak staną się pięknie lśniące!

Sama natura i wspaniały zapach,to cieszy mnie najbardziej,plus zwiekszona obiętość włosów i niebotyczny połysk czego moje włosy już nie pamiętały.Pozdrawiam

Włosy po niej są miękkie i błyszczące. Nie obciąża tak włosów jak olejki.

Bardzo mi się podobają włosy po jej zastosowaniu.Świetnie się rozprowadza i zmywa.